1. Na powiekę i okolice oka nakładamy bazę.
2. Wewnętrzny kącik górnej i dolnej powieki, aż do połowy oka pokrywamy białym cieniem.
3. Środek górnej powieki aż po jej zewnętrzną część pokrywamy delikatnie połyskującym na złoto beżowym cieniem.
4. Pod łuk brwiowy nanosimy i rozcieramy palcem białą kredkę do oczu.
5. Zewnętrzną część górnej powieki pokrywamy brązowym, matowym cieniem, wyciągając kształt powieki w tzw. “kocie oko”.
6. Tym samym cieniem obrysowujemy (w stronę wewnętrznego kącika oka) górną powiekę i nałożone na nią wcześniej cienie.
7. Zewnętrzny kącik dolnej powieki delikatnie akcentuję czarną kredką, ale tylko do połowy powieki, rozcierając ją ku środkowi.
8. Na narysowaną czarną kredką linię na dolnej powiece nanosimy brązowy, wcześniej użyty matowy cień, jakby łącząc obie powieki w spójną całość.
9. Malujemy eyelinerem (najlepiej takiego w pędzelku ze sztywnym włosiem) kreskę na górnej powiece, pogrubiając ją przy zewnętrznym kąciku oka.
10. “Tuszujemy” górne i dolne rzęsy.
11. Nakładamy na wyczesane brwi odżywkę przyciemniająco – utrwalającą.
11 pkt. nie jest mi potrzebny mam ciemne brwi :) lecę spać bo muszę wcześnie wstać i od rana zbierać pieniądze na pompę dla kobiet w ciąży chorych na cukrzycę :) . Jutro napisze o wieczornicy i może jakieś zdjęcie wstawię .
Pięknie to wygląda, ale chyba nie miałabym wystarczająco cierpliwości, żeby się tak pomalować ;]
OdpowiedzUsuńzajelo mi 20 minut ale efekt poprostu boski :) polecam
OdpowiedzUsuńświetna instrukcja i efekty super!
OdpowiedzUsuń